Jak prawdziwe pary spędzają niedziele?

Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Każdego tygodnia wydaje się, że od poniedziałku do piątku trwa wieczność. Potem, gdy nadchodzi weekend, leci tak szybko, jakby nigdy się nie zdarzyło. Spędzasz cały tydzień pracując, może wychodzisz w sobotę wieczorem, a potem zanim się zorientujesz, jest niedzielny wieczór i czas iść spać i zrobić to od nowa. Dlatego dla wielu osób ważne jest, aby każda niedziela była dobra — niezależnie od tego, czy oznacza to robienie czegoś fajnego, czy bycie superproduktywnym. A dla par niedziela to idealny dzień, aby zwolnić i cieszyć się byciem razem.



Niektóre pary chodzą do kościoła, inne oglądają piłkę nożną, gotują duży posiłek, wykonują prace domowe lub wyruszają na przygodę, ale we wszystkich ich rutynach jest wspólny wątek: w niedziele spędza się czas z ukochaną osobą (lub te , jeśli uwzględnisz dzieci lub psy!). Jeśli Ty i Twój partner nie macie jeszcze weekendowej rutyny, może jedna z tych niedzielnych tradycji zainspiruje Was…




Mamy randkę na lunch:

Zwykle w niedziele chodzimy rano do kościoła; czasami jesteśmy wolontariuszami w kościelnym przedszkolu i bawimy się z dziećmi. Po tym prawie zawsze jest randka na lunch. Wychodzimy na tyle wcześnie, że większość restauracji nie jest jeszcze zajęta, więc w większości zabieramy to miejsce dla siebie, może z kilkoma innymi. Dallas ma mnóstwo restauracji, może nie tak jak w Nowym Jorku, ale zdecydowanie wystarczająco dużo, by były przytłaczające, więc zawsze staramy się dowiedzieć, gdzie jeszcze nie byliśmy. W zeszły weekend była to ta mała wenezuelska kawiarnia, kilka tygodni wcześniej była to miejsce w Japonii – nie jesteśmy wielkimi piątkowymi/sobotnimi „randkami”, więc zwykle niedzielny lunch jest ustalonym dniem randkowym.



— Monica i Will w Dallas, Teksas


Na zmianę śpimy i wykonujemy prace domowe:

Kiedyś uwielbialiśmy „spać jak studenci”, jak lubimy mówić, ale kiedy urodził się nasz syn Oliver, zawarliśmy pakt, aby kontynuować ten nawyk. Mamy szalone, pracowite godziny na nasze prace, więc jest to niezbędne! Tak więc w każdą niedzielę jeden z nas spędza poranek z Oliverem (teraz trzy lata), a drugi może ponownie przeżyć swoje studenckie dni, śpiąc zawstydzająco późno! Richmond to duże miasteczko brunchowe, więc skorzystamy również ze wszystkich wspaniałych miejsc w mieście – i pozwól mi jasno powiedzieć, że pomimo tego, że mam dziecko, nadal jestem #teamnochainrestaurants, więc uderzymy w jakieś lokalne miejsce, a potem zaczniemy pić całą swoją kawę.



Brzmi to niewiarygodnie typu A (prawdopodobnie dlatego, że tak jest!), ale mamy też „Listę sprzątania w niedzielę” na naszej wspólnej Aplikacja Anylist wybić kilka rzeczy do zrobienia. Zawsze nie lubiłem sprzątać, więc dla nas łatwiej jest wyrzucić kilka drobiazgów co tydzień, aby utrzymać porządek (zwłaszcza, że ​​do niedawna miałem biuro domowe z pracownikami, którzy przychodzili w poniedziałki, środy i piątki ). Lista zawiera około 20 rzeczy i utrzymuje dom w ruchu – takie jak wymiana wszystkich ręczników, zmiana pościeli, zmiana karmy dla kotów i naczyń z wodą itp. To jest klucz do mojego zdrowia psychicznego. Zdecydowanie gotujemy też duży obiad – najlepiej taki, który tworzy resztki na nadchodzący pracowity tydzień. Niedziela jest idealna na potrawy, których przygotowanie zajmuje cały dzień — uwielbiamy gulasze, francuską zupę cebulową, pieczenie itp.

- Meghan i Travis w Richmond VA


Oglądamy piłkę nożną i cenimy sobie czas na zakupy spożywcze:

W sezonie piłkarskim możesz znaleźć mojego męża i mnie w barze sportowym dla naszych drużyn (mieszkamy w Chicago, ale kibicuję Ravens, a on jest fanem Browns, więc staramy się zmieniać miejsca). Zakupy spożywcze to przyziemna, ale niezbędna część naszych niedziel. Zwykle zaczyna się od przeglądania Pinteresta w poszukiwaniu pomysłów/inspiracji na posiłki. Brzmi głupio, ale jest to czas nawiązywania więzi, który lubię, ponieważ byliśmy na długich dystansach przez kilka lat, zanim przeprowadziłem się do Chicago z Baltimore, a zakupy spożywcze to jedna z rzeczy, o których marzyliśmy razem.



- L'Oreal i Jeff w Chicago, IL


Wędrujemy po dzielnicach i próbujemy nowych kawiarni:

Mój narzeczony i ja jesteśmy razem od listopada 2005 roku. Tej jesieni zbliża się nasz ślub. Niedziele to dla nas czas dobrej jakości. Oboje mamy gorączkową, wymagającą pracę, więc niedziele traktujemy jako dzień ponownego połączenia. Mamy szczęście zadzwonić do San Diego do domu, a jedną z naszych ulubionych rzeczy do zrobienia w niedzielny poranek jest wrzucenie dresu i wypicie fantazyjnej kawy z jednej z wielu modnych kawiarni w całym mieście. Wypatrujemy nowych spotów w mediach społecznościowych. W zależności od nastroju możemy wybrać okolicę, po której chcielibyśmy się wędrować – zdecydowanie ulubionym jest North Park. Poświęcenie czasu na cieszenie się dobrą twarzą daje nam pewność. Skupianie się na nas utrzymywało nas w miłości od ponad dekady. Mówią, że zawsze powinieneś umawiać się ze współmałżonkiem i naprawdę wierzę, że to właśnie utrzymuje iskrę przy życiu. To są drobnostki.

co znaczy 1111?

— Erin i Mike w San Diego w Kalifornii


Opublikuj obraz Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

(Źródło zdjęcia: Terapia mieszkaniowa )

Wspólnie gotujemy obiad i planujemy nasz tydzień:

Mój chłopak i ja zawsze gotujemy razem obiad w niedzielne wieczory, a potem robimy własne plany na resztę wieczoru. Niedzielne kolacje wieczorne dają nam szansę na wspólną pracę w kuchni, a nie tylko przygotowanie czegoś szybkiego w ciągu tygodnia lub pozostawienie resztek ciepła z tego, co ugotował drugi. Daje nam to również czas na omówienie naszych planów na tydzień, kto ma jakie wydarzenia, jakie mam występy i co najważniejsze, kto robi zakupy spożywcze w tym tygodniu!

Po kolacji Dave, mój chłopak od 8 lat, zawsze wychodzi z przyjaciółmi na karaoke i trochę się zabawia przed rozpoczęciem tygodnia. Ponieważ jestem na nogach o 5 rano w poniedziałki na zajęciach spinowych o 6 rano, generalnie planuję swój tydzień, nadrabiam e-maile i kładę się spać około 22:00. Poniedziałkowy poranek od nowa zawsze nadaje właściwy ton na cały tydzień. Kiedy nie jeżdżę w poniedziałkowe poranki, jestem na MassAppeal na NBC22 w Springfield, MA. To ich poranny program o stylu życia, w którym dzielę się wskazówkami dotyczącymi stylu i ogólnymi przewodnikami po prezentach, zabawnymi wskazówkami i poradami dotyczącymi majsterkowania / życia. To świetna zabawa.

- Mateusz i Dave w Bostonie, MA


Jedziemy na małe przygody i oglądamy nasze ulubione programy:

Ponieważ oboje jesteśmy producentami, nasze dni powszednie są wypełnione pracą, a każda minuta jest bardzo „go-go-go”. Niedziela to dzień, w którym trochę zasypiamy, spędzamy czas z przyjaciółmi i nadrabiamy zaległości nie tylko sprawunki, ale ze sobą. Niedziela zwykle zaczyna się od tego, że wysyłamy SMS-y do znajomych z pytaniem, kto jest na brunchu, lunchu lub jakiejś przygodzie – ostatnia była dla nas jazda do Santa Barbara po bułeczki cynamonowe. Kończymy wieczór wynosem na kanapie naszego przyjaciela lub sami, oglądając program, który oglądamy tylko ze sobą (np. „Narcos” lub „Szansa”). Nie oglądalibyśmy ich bez siebie!

- Paige oraz Sevier w Los Angeles, Kalifornia

co to znaczy, gdy widzisz anioła?

Wspólnie ćwiczymy, oglądamy piłkę nożną i odpoczywamy:

Nasze typowe niedziele polegają na tym, że rano chodzimy razem na siłownię, aby boksować, a następnie idziemy na brunch i oglądamy piłkę nożną w naszym lokalnym barze w Harlemie, Harlem Tavern – ze mną dopingującym Baltimore Ravens, a on kibicującym New York Giants (tak, mamy podzielone piłkarskie gospodarstwo domowe!). Wieczory spędzamy na debacie, czy rzeczywiście będziemy gotować w tę niedzielę, czy po prostu zamówić, ponieważ jesteśmy wyczerpani siłownią i śmieciami rozmawiając przy barze. Niedziele to jedyny dzień tygodnia, w którym nikt z nas nie ma obowiązków zawodowych ani rodzinnych i możemy spędzać razem nieprzerwany czas, aby nadrobić zaległości przed rozpoczęciem tygodnia pracy.

— Jasmine i Adrian w Harlemie, NY


Czytamy z dziećmi i pijemy kawę:

Mój mąż i ja zawsze zabieraliśmy dzieci do Barnes and Noble; zbieraliśmy książki do projektowania, metafizyki i książki dla dzieci i siadaliśmy na podłodze z moimi bliźniakami i czytaliśmy – nazywaliśmy to kościołem! Nie byliśmy specjalnie religijni, więc kiedy moje dzieci skończyły 6 lat, wróciły do ​​domu ze szkoły i zapytały, dlaczego nikt z ich przyjaciół nie słyszał o kościele Barnes and Noble. To był nasz niedzielny zszywek. Teraz moje dzieci mają 17 lat i nie zawsze docieramy do księgarni, ale zawsze leżymy w łóżku i czytamy, a mój mąż wciąż przynosi gorącą kawę! To nasz sposób na relaks po stresującym tygodniu.

- Cherella i Jacob w Salt Lake City, UT

znaczenie 911

Kupujemy świeże kwiaty, sprzątamy i przytulamy:

Mój mąż i ja jesteśmy małżeństwem od prawie trzech lat, a niedziele wydają się być albo łatwym dniem, albo dniem nadrabiania zaległości. W niedziele zazwyczaj planuję posiłki i listę zakupów na następny tydzień, a potem idziemy razem do sklepu spożywczego. W pierwszy weekend, w którym kupiliśmy nasz dom – 3 lata temu – kupiliśmy świeże kwiaty do kuchni. Więc teraz zawsze kupujemy świeże kwiaty podczas naszych cotygodniowych zakupów, ponieważ to jedna z małych rzeczy, które lubimy. Jeśli uda nam się posprzątać dom na początku weekendu, reszta naszej niedzieli jest przeznaczona na filmy, przytulanie i miłość. Jeśli nie, pobiegniemy, aby uporządkować sprawy przed rozpoczęciem nowego tygodnia, a potem nadszedł czas na przytulanie.

— Lauren i Jake w Nashville, TN


Opublikuj obraz Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

(Źródło zdjęcia: Jessica Isaac )

Dzień spędzamy zwinięci w kłębek z naszymi psami:

Mój partner i ja dedykujemy niedziele naszym psom. Wydaje się, że wiedzą, kiedy jest ich wyjątkowy dzień, ponieważ po wyjściu na zewnątrz na poranną rutynę wracamy do łóżka i przytulamy się przez chwilę. To jedyny poranek w tygodniu, w którym nie gorączkujemy się sprawdzaniem e-maili i kontaktami z klientami – a wszystko kręci się wokół naszej małej rodziny i niedzielnych przytulanek.

— Kelsey i Angelo w Toronto, Ontario, Kanada


Gotujemy pełne angielskie śniadanie i oglądamy filmy:

Spędziwszy ostatnie pięć lat jeżdżąc po całym świecie w 16-metrowym kamperze, jesteśmy bardziej niż zaznajomieni z tym, że ciągle jesteśmy w swoich kieszeniach. Radzimy sobie z tym powoli, zwłaszcza w niedzielę! To nasz dzień na relaks i lenistwo. Kawa w łóżku na początek, kiedy rozmawiamy w zeszłym i przyszłym tygodniu. Zwykle próbujemy otrząsnąć się z kaca po jakimś sobotnim spotkaniu towarzyskim. Następnym krokiem jest gotowanie tłustego śniadania. Pochodzący z Yorkshire w Anglii oznacza smażony chleb, bekon, pieczarki, kiełbasę, fasolę, jajka i kaszankę (tj. stary dobry „pełny angielski”). Po krótkim spacerze jesteśmy gotowi do dyskusji, co zjeść na lunch!

Do godziny 14 zużyliśmy już około 4000 kalorii i czas na popołudniowy film. Zawsze staruszek – jak Indiana Jones, Baby Boom czy cokolwiek z Tomem Hanksem. W końcu kurczak zostaje wrzucony do piekarnika, mieszanka budyniu Yorkshire zostaje wyrzucona i otwierana jest butelka czerwonego wina. To ostatni odcinek. Netflix zostaje uruchomiony, a do akcji wkracza jakaś seria. Przerwy między 40-minutowymi odcinkami są idealne do uzupełniania wina, wkładania puddingów Yorkshire i wreszcie delektowania się niedzielną kolacją na kolanach. Uważamy, że dzielenie się swoim towarzystwem przez solidne 12 godzin to niesamowity sposób na utrzymanie silnego i zdrowego związku. Brak presji, aby zrobić coś takiego jak chodzenie i wędrówka lub kajakarstwo, oznacza, że ​​możesz po prostu odpocząć i odprężyć się z poprzedniego tygodnia, a pod koniec dnia chętnie się wyrwiemy i będziemy mieć super produktywny tydzień.

- Alex i Lisa w Belfaście, ME


Dzielimy się na śniadanie, potem odpoczywamy przy kominku:

Mój mąż i ja mamy następującą historię w każdą niedzielę: wstaje bardzo wcześnie, nawet w weekendy, i trochę popracuje i zabierze nasze dwa pieski do łazienki, zanim wstanę, i zjem jego codziennie płatki owsiane, przed śniadaniem. Śpię do późna, budzi mnie około 11 rano, robi herbatę i zaczyna robić nasze cotygodniowe śniadanie! Zajmuje się naleśnikami i pieczonymi ziemniakami. Zajmuję się jajkami, kiełbasą, warzywami i przygotowywaniem wszystkich przypraw. Z rozkoszą zajadamy sporą porcję ketchupu i musztardy. W dni, kiedy nie mam ochoty robić śniadania – jestem szefem kuchni, więc dużo gotuję – idziemy ulicą do The Grey Dog Chelsea na śniadanie. Odchodzimy od całej dobroci śniadania, zabierając nasze pieski do parku dla psów Chelsea Waterside. Ucinamy sobie krótką drzemkę, bo czemu nie?

Zazwyczaj planujemy jedną lub dwie „zajęcia na świeżym powietrzu” na niedzielę, takie jak pójście do laboratorium Lowline i zdobycie miękkich lodów Soft Swerve. Wracamy do domu, rozpalamy ogień w naszym kominku, jeśli jest zima, pieczemy s'mores lub pijemy wino i poświęcamy trochę czasu - on będzie czytał lub burzę mózgów przez tydzień, a ja będę się uczyć do testu sommeliera lub oglądać dokument lub film. Albo czasami czytamy razem kilka artykułów i dyskutujemy o nich. W pewnym momencie robimy też pranie, więc możemy powiedzieć „Ach…” kiedy kładziemy się spać!

- Jenny i Matt na Manhattanie, Nowy Jork


Opublikuj obraz Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

(Źródło zdjęcia: Lauren Kolyn )

Dostajemy pączki i kawę, potem ruszamy na mini-przygodę:

W większość niedziel wstajemy i idziemy do Joe The Art of Coffee na kawę mrożoną, a potem często idziemy do Donut Plant. Potem zwykle idziemy do Whole Foods lub na targ i wspólnie gotujemy – albo wybieramy się na mini-przygodę do takich miejsc jak Coney Island czy Flushing. To nie jest takie ekscytujące, ale robienie ze sobą codziennych rzeczy jest całkiem wyjątkowe.

— Elizabeth i Rebecca na Manhattanie, NY


Gotujemy duże śniadanie i załatwiamy sprawunki lub oglądamy mecz:

Zazwyczaj w niedziele poświęcamy czas na ugotowanie dobrego śniadania. W soboty jesteśmy zbyt zmęczeni tygodniem – pracujemy w PR i przemyśle filmowym – więc w niedziele łatwiej jest się zrelaksować i cieszyć wspólnym czasem. Robimy domowe gofry, herbatniki i jajka, bułeczki, czasem mimozy, a potem biegamy na posyłki lub oglądamy film, najczęściej spacerując do The Grove w pobliżu naszego mieszkania. W sezonie piłkarskim pójdziemy do lokalnego baru sportowego, aby obejrzeć Green Bay Packers. Lubimy mieć dobrą mieszankę wylegiwania się, bycia aktywnym i produktywnym!

— Tiffany i Mike w Los Angeles, CA


Oglądamy wiadomości, a następnie spędzamy dzień poza domem:

Niedziele to mój ulubiony dzień z moim chłopakiem. Każdy niedzielny poranek zaczyna się śniadaniem i kawą do łóżka, a następnie oglądamy NY1 lub Pix 11 (oboje jesteśmy w mediach i jesteśmy ćpunami wiadomości!). Następnie albo wyruszamy, aby spróbować czegoś nowego: czasami jest to spontaniczna wycieczka Metro North do Doliny Hudson — oboje uwielbiamy piesze wędrówki i jesteśmy fanatykami fitnessu — albo może to być tak proste, jak wycieczka do muzeum (Brooklyn Museum jest jedziemy do) a następnie spacer po Prospect Park. Chodzi o to, aby nie zostań w domu i oglądaj telewizję lub stale sprawdzaj nasze telefony — robimy tego wystarczająco dużo w ciągu tygodnia! — a zamiast tego rób coś aktywnego, co nas uszczęśliwia.

— Antonia i John na Manhattanie, NY

numer anioła oznaczający 1111

Oglądamy nasz ulubiony poranny program i ruszamy na targ:

Niedziela obejmuje pobudkę trochę późno, kawę dla Jasona i Chai dla mnie. Pędzimy do telewizora, żeby obejrzeć CBS niedzielny poranek , jedyny program, który naprawdę warto obejrzeć – jest zabawny, edukacyjny, prowokujący do myślenia, interesujący i kultowy. To początek rozmowy, a utwory są robione inteligentnie i z sercem. To nasz rytuał wyjścia na niedzielny poranek z dodatkiem czytania New York Times , sprawunki i gotowanie warzyw, które kupiliśmy na targu, więc jemy kolację na tydzień. Niedziele to nasze dni – trochę bardziej zrelaksowany, kolacja w domu i wcześnie do łóżka, ponieważ mieszkanie i praca w Nowym Jorku skutkuje pracowitymi, pracowitymi tygodniami pracy.

— Charly i Jason na Manhattanie, NY


Razem malujemy, jemy niemieckie śniadanie i jedziemy na poszukiwanie skarbów:

Rzeczy, które lubimy robić: malować razem — mamy galeryjną ścianę ze wspólnymi dziełami sztuki — i poszukiwać skarbów do mieszkania (od wyselekcjonowanych sklepów specjalistycznych po craigslist, zrobiliśmy to wszystko). Kiedy przetransportowaliśmy oszałamiający ogromny drewniany stół w Uberze – po spoconej i ciężkiej przygodzie, mogliśmy wreszcie powiedzieć „teraz to stół od farmy do stołu”. Uwielbiamy też biegać w DUMBO i po Brooklynie i Manhattanie – czasami te treningi zamieniają się w długie spacery i rozmowy. Chinatown to świetne miejsce na spontaniczne masaże. Lubimy dostawać lokalne smakołyki z sąsiedztwa i podjadać je podczas relaksującego masażu stóp. Uwielbiamy też siedzieć i planować nadchodzące podróże – zawsze mamy przyklejony do lodówki bilet na koncert muzyki klasycznej, balet, do opery lub zbliżający się bilet lotniczy. Następny przystanek: Japonia!

co oznacza 411?

Kolejną tradycją jest niemieckie śniadanie. George jest Amerykaninem, ale w połowie Niemcem, a ja urodziłem się w Berlinie. Kupujemy wędliny, chleb żytni i dużo masła, aby je zjeść przy stole „od pola do stołu”. Wreszcie uwielbiamy być razem i robić różne rzeczy w tym samym czasie. Mogę grać na wiolonczeli, a George jest głęboko w dziennik 'Wall Street lub Czasy finansowe albo na odwrót i on gra na gitarze, a ja robię wiszące kule z mchu lub próbuję nowych rytuałów pielęgnacyjnych.

- Lena i George w Brooklynie, Nowy Jork


Pijemy kawę, czytamy i słuchamy starych płyt:

Chociaż nie robimy tego tak często, jak byśmy tego chcieli, jedną z naszych ulubionych niedzielnych przyjemności z winy jest wstawanie późno z łóżka i picie kawy w pokoju, który nazywam „jaskinią dam”. dwa krzesła stojące naprzeciwko gramofonu z lat 50. oraz kominek. Jeśli będzie wystarczająco zimno, rozpalimy ogień, ale zawsze puszczamy płyty z kolekcji odziedziczonej po dziadku mojego męża. Pijemy kawę – czasem zamienia się ona w fantazyjne mimozy – i nadrabiamy zaległości w magazynach, które zgromadziliśmy w ciągu tygodnia. Damska jaskinia to pomieszczenie, z którego nie korzysta się zbyt często w ciągu tygodnia pracy, więc spędzanie tam czasu bez określonego harmonogramu zawsze jest tak relaksującą ucztą. Gdy będziemy już gotowi, aby wstać i ruszyć się, prawdopodobnie załatwimy sprawunki lub znajdziemy wymówki, by pójść na zakupy, aby kupić zabawne vintage lub nowe znaleziska do naszego domu na ranczo z lat 50., który wydaje się być ciągle przebudowywany.

— Jenna i Eric w Austin, Teksas


A co z tobą i twoim partnerem? Czy masz cotygodniową niedzielną tradycję, którą podążacie razem? Podziel się swoimi historiami w komentarzach!

Brittney Morgan

Współpracownik

Brittney jest asystentką redaktora stylu życia w Apartment Therapy i zapalonym tweeterem z pasją do węglowodanów i szminki. Wierzy w syreny i ma zbyt wiele poduszek do rzucania.

Kategoria
Zalecane
Zobacz Też: