Niespodziewana rzecz, jaką zrobiliśmy z mężem, aby zaoszczędzić pieniądze na dom

Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

W dzisiejszych czasach potrzebujesz trochę kreatywności, aby związać koniec z końcem. W obliczu stagnacji płac i gwałtownych wzrostów cen mieszkań ludzie szukają sposobów na obniżenie wydatków i zwiększenie dochodów. Dotyczy to zwłaszcza każdego, kto próbuje zaoszczędzić na zaliczkę na dom.



To wszystko było najważniejsze kilka lat temu, kiedy Sam (mój obecny mąż, ówczesny chłopak) i ja postanowiliśmy zamieszkać razem. Chcieliśmy mieć dwie sypialnie, żeby mógł mieć studio muzyczne, ale trudno było znaleźć miejsce, które kosztowałoby mniej niż 300 dolarów na osobę – nawet w przystępnym Indianapolis. Po kilku przygnębiających tygodniach przeglądania ofert zdaliśmy sobie sprawę, że wszystko byłoby o wiele tańsze, gdybyśmy dokonali nieco niekonwencjonalnego wyboru i zamieszkali ze współlokatorem.



Na szczęście Kevin — ówczesny współlokator i najlepszy przyjaciel mojego chłopaka — wciąż potrzebował miejsca do życia. Zapytaliśmy go, czy chce z nami mieszkać (tak!), i we trójkę zaczęliśmy szukać trzypokojowego. Znaleźliśmy dupleks w naszym przedziale cenowym z więcej niż wystarczającą ilością miejsca dla nas trzech. Przeszedłem z 625 dolarów miesięcznie do tylko 266 dolarów (bez mediów).



Chociaż mogło to być niekonwencjonalne zaledwie 10 lat temu, nie jesteśmy pierwszą parą, która to zrobiła i nie będziemy ostatnią. Życie ze współlokatorem jako środek oszczędnościowy z każdym rokiem staje się coraz bardziej powszechne. W rzeczywistości, 30 procent dorosłych w wieku produkcyjnym mieszkało ze współlokatorem w 2017 roku, w porównaniu z 21 procentami w 2005 roku. A jeśli mieszkasz w mieście, w którym mieszkania są na wagę złota, jest bardziej prawdopodobne, że znajdziesz pary — nawet małżeństwa — mieszkające z dodatkowym współlokatorem.

Mieszkania w Waszyngtonie nie są tanie, mówi Kevin Mahoney, certyfikowany planista finansowy w Doradcy ds. oświetlenia . Mahoney i jego żona mieli przyjaciela mieszkającego z nimi w Waszyngtonie przez około rok, podczas gdy ich pierwsze dziecko było jeszcze niemowlęciem. Współlokator spłacił około 30 procent kredytu hipotecznego, ale Mahoney powiedział, że układ pomógł obu stronom zaoszczędzić dużo pieniędzy na kosztach mieszkaniowych.



Opublikuj obraz Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

Zina (Źródło zdjęcia: Zina Kumok)

Chociaż Sam, Kevin i ja oszczędzaliśmy mnóstwo pieniędzy, oczywiście były to koszty emocjonalne i logistyczne. Sam i ja mieliśmy prawie przeciwne harmonogramy, więc kiedy byliśmy w domu w tym samym czasie, chciałem, żebyśmy byli tylko we dwoje. Oczywiście było to trudne, gdy Kevin też tam był (i miał do tego pełne prawo!)

Nasza sytuacja była też zawsze czymś, co musieliśmy tłumaczyć innym ludziom. Miałem koleżankę z pracy, która mieszkała ze swoim chłopakiem, a także z jej bratem (który był wtedy na studiach prawniczych i żył z kredytów studenckich).



Pewnego dnia nasz szef zażartował, że to dziwne, że mieszkamy w tym samym czasie ze znaczącymi osobami i współlokatorami. Nie rozumiał, dlaczego to zrobiliśmy. Mój współpracownik i ja spojrzeliśmy na siebie i szyderczo przypomniałam mu, że stać nas na życie samemu – jeśli zacznie nam płacić więcej.

Opublikuj obraz Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

(Źródło zdjęcia: Kristin Duvall/Stocksy)

Mimo wszystkich irytacji było warto. Ponieważ nasz czynsz był tak niski, wykorzystałem uwolnioną gotówkę na spłatę pożyczek studenckich siedem lat przed terminem. Mój chłopak również mógł zacząć wpłacać składki na jego konto emerytalne.

Dla niektórych osób, takich jak my, co-living jest okazją do oszczędzania. Gabriel Kaplan, planista finansowy w Nawyki związane z bogactwem , powiedział, że dwóch jego żonatych klientów wynajmuje dodatkową sypialnię na Airbnb w Nowym Jorku, aby zarabiać pieniądze. Miasto ma surowe przepisy dotyczące podnajmu i najmu, więc mogą robić tylko wynajem krótkoterminowy, ale efekt może być ogromny w zależności od tego, jak często pokój jest wypełniony.

Mówimy o połowie ich czynszu za kilka miesięcy, powiedział Kaplan.

jakie jest znaczenie 1111

A dla innych par mieszkanie ze współlokatorem może być jedynym sposobem na związanie końca z końcem. Jedna z przyjaciółek przeprowadziła się do Seattle, by być ze swoim chłopakiem – ale nie czekała tam na nią praca. Ponieważ nie było jej stać na połowę czynszu, a jej chłopak nie mógł zapłacić całego rachunku, postanowili zamieszkać z inną parą.

Czynsz za dwie sypialnie okazał się tak tani podzielony na cztery sposoby, że jej chłopak z łatwością pokrył jej połowę, gdy szukała pracy. Aranżacja trwała tylko rok, zanim wszyscy zdecydowali, że chcą więcej miejsca, ale przez te 12 miesięcy było to finansowe ratunkiem.

Po tym, jak mieszkaliśmy z Kevinem przez dwa lata w Indianapolis, Sam i ja pobraliśmy się i postanowiliśmy przeprowadzić się do Denver, aby spróbować czegoś nowego. Udało nam się łatwo wykonać ruch, ponieważ tak dużo zaoszczędziliśmy. Kevin też zdecydował się na przeprowadzkę (Sam i on są razem w zespole) i wszyscy mieszkaliśmy razem przez kolejny rok.

Posiadanie współlokatora było pomocne w Indianapolis, ale ratowało życie w Denver, które szybko staje się jednym z najdroższych miast w kraju. Zapłaciliśmy 1845 dolarów — Kevin zapłacił 500 dolarów, a mój mąż i ja podzieliliśmy się 1345 dolarami. Zaoszczędziliśmy tak dużo, że Sam i ja byliśmy w stanie pracować jako freelancer na pełny etat.

Opublikuj obraz Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

(Źródło zdjęcia: Zina Kumok)

Ale kiedy Sam i ja osiedliliśmy się w życiu małżeńskim, nasza mała przestrzeń szybko zaczęła robić się ciasna. Rok później – kiedy wszyscy w końcu poczuliśmy się komfortowo z wysokimi czynszami w mieście – Kevin się wyprowadził.

Niedługo po tym, jak mieszkaliśmy tylko we dwoje, Sam i ja przeprowadziliśmy się z powrotem do Indiany. Tym razem nie potrzebowaliśmy współlokatora – faktycznie byliśmy w stanie kupić dom za wszystkie pieniądze, które zaoszczędziliśmy przez lata! Chociaż tęskniliśmy za mieszkaniem z Kevinem, byliśmy wdzięczni za te wszystkie lata, które spędziliśmy razem. I oczywiście miło było wreszcie mieć własną przestrzeń.

Zina Kumok

Współpracownik

Zina regularnie pisze treści dla głównych marek finansowych i pojawiła się w Lifehacker, DailyWorth i Time. W ciągu trzech lat spłaciła pożyczki studenckie o wartości 28 000 USD, a teraz zapewnia indywidualny coaching finansowy w Conscious Coins.

Kategoria
Zalecane
Zobacz Też: