W końcu ugięłam się i kupiłam parę krokodyli — a one zmieniły moje życie domowe na lepsze

Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Na dobre lub na złe pandemia zmieniła ludzi, w tym sposób ubierania się i prezentowania. Niektórzy ludzie, którzy kiedyś mieszkali w dżinsach, teraz nie wyobrażam sobie wskoczenia do nich . Inni, którzy nosili makijaż dzień w dzień, mogą: już się nie przejmuję . A potem jestem ja: kobieta, która szczyciła się tym, że jest swoistą modą – taką, w której buty lubią Crocs nie służyło — a teraz nie wyobrażam sobie bez nich swojej garderoby.



Tak, Crocs , przyciągające uwagę piankowe chodaki, które ludzie noszą z dumą lub bardzo, bardzo ironicznie. Właściwie założyciele firmy nabył projekt buta od kanadyjskiej firmy Foam Creations po tym, jak zobaczyli parę podczas rejsu po Karaibach i zdecydowali, że chcą ulepszyć jej projekt i wyprodukować buty jako buty żeglarskie .



Klasyczny chodak49,99 złCrocs Kup Teraz Zapisz na liście życzeń

Szybko do przodu prawie 20 lat później — nie wspominając o współpracy z celebrytami, a także riffach na temat marki takie jak Balenciaga — a Crocs się sprzedał 720 milionów par butów w ponad 90 krajach. Nie służą tylko do pływania łódką, służą do prac w ogrodzie, chodzenia do sklepu, a nawet po prostu chodzenia po domu. Ludzie wszystkich pokoleń kołyszą Crocsami, głównie dlatego, że są po prostu tak wygodne i kolorowe. Są również zatwierdzone przez lekarza: buty zostały certyfikowane przez Radę Ergonomii USA i American Podiatric Medical Association za korzyści medyczne, ponieważ pianka buta dopasowuje się do stóp użytkownika. Hanson, współzałożyciel firmy, chwalił się tym, że to ich buty brak walorów estetycznych, rekompensują korzyści terapeutyczne .

Mimo to ludzie dyskutowali o butach bardziej ze względu na ich wygląd niż osobowość. Czy Crocs powracają? Czy zawsze były fajne? Czy śnię, czy Crocs są naprawdę urocze? Postrzeganie jest rzeczywistością, a miesiące wydawania zamówień na pobyt w domu mogą zmienić sposób, w jaki człowiek postrzega świat. Powinienem wiedzieć: podczas pandemii ledwo miałem przepustowość, by zmienić piżamę nocną na piżamę dzienną, nie mówiąc już o założeniu pary butów. Wtedy zacząłem zmieniać melodię na Crocs.

Późnym latem 2020 roku rozważałem zakup pary Crocsów, gdy zdałem sobie sprawę, że w najbliższym czasie nie wracam do Nowego Jorku. Znane buty leżały w moim koszyku przez miesiące, zanim w końcu poddałem się i potwierdziłem moje zamówienie w październiku. Kupowanie pary początkowo wydawało się krokiem w złym kierunku, z dala od stylowego nowojorczyka, którym kiedyś byłem. Potem zdałem sobie sprawę, że moje życie zmieniło się pod wieloma względami, nie byłem już do końca pewien, jaki jest właściwy kierunek – a może nawet nie istnieje tak, jak myślałem.

Powrót do podmiejskiego domu moich rodziców w New Jersey zmienił moje codzienne potrzeby, a co za tym idzie, poczucie stylu – nie miałam siły, by założyć śliczne buty, kiedy musiałam wyjść na podwórko. Po miesiącach i miesiącach spędzania większości dni w domu, wyjście z domu wydawało się obowiązkiem, a wyjście na zewnątrz, aby wykonać zadanie… zapomnij o tym. Proste zadania, takie jak dostawanie poczty, były dla mnie wyczerpującą ekspedycją. Podjazd moich rodziców jest długi i często wydaje mi się, że jestem oddalony o milę, kiedy muszę zawieźć kosz na śmieci do krawężnika lub z powrotem do garażu. Gdybym musiał wyjść z domu – czy musiałem odebrać receptę, czy wyprowadzić psa – założenie butów stanowiło dodatkową przeszkodę.

Crocs skutecznie wyeliminował tę przeszkodę. Teraz zostawiam swoje Crocsy w garażu, więc wychodzę za drzwi, zanim bezproblemowo się do nich wślizgnę. Noszę je również do wielu czynności, w tym chodzenia do sklepu, spacerowania z psem po okolicy i malowania na moim podwórku.

Nigdy wcześniej nie rozważałem noszenia Crocsów, ponieważ nie służyły one celom na betonowych chodnikach i betonowych ulicach, ale pandemia zmusiła mnie do opuszczenia miasta i powrotu do życia na przedmieściach. Po powrocie do New Jersey myślałem, że powoli tracę część siebie, ponieważ przestałem wyrażać siebie poprzez modę, którą znałem, podczas gdy tak naprawdę próbowałem tylko dowiedzieć się, jakie ubrania najlepiej pasują do mojego nowego środowiska. Posiadanie pary Crocsów pozwoliło mi zrozumieć, że nie staję się inną osobą — po prostu musiałem nauczyć się, jak najlepiej się utrzymać oraz moje stopy w tym czasie.

Odkryłem również, że często wybieram stroje skupione wokół dowolnej pary, którą noszę, co sprawia, że ​​moje stare uprzedzenie wobec Crocs jest dyskusyjne jako modowe oświadczenie. Dziś posiadam parę kantalupa Crocs , Crocs z nadrukiem truskawkowym , oraz para orchidei z najwygodniejszą platformą, jakiej kiedykolwiek doświadczyłem. I można powiedzieć, że jestem totalnym konwertytą: byłem tak podekscytowany otrzymaniem ostatniej pary, że wkrótce po ich przybyciu ubrałem się, uczesałem i zrobiłem makijaż na małą sesję zdjęciową na moim podwórku.

Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć

Źródło: Andie Kanaras

Nawet myśl o noszeniu Crocsów sprawia, że ​​jestem podekscytowany tym, że mogę wyjść z domu, być moim najlepszym sobą i żyć swoim najlepszym życiem. Moja siostra nawet kupiła sobie parę po pożyczeniu mojej, ilekroć musiała odebrać paczkę na zewnątrz. Niedawno nosiliśmy razem nasze Crocs na chłodny poranny spacer po plaży i zrobiliśmy zdjęcie naszych uroczych butów przy brzegu.

Nie mieliśmy powodu wstydzić się naszych butów — czuliśmy się w nich szczęśliwi i wolni. Crocs pozwoliły mi stworzyć nowy i wspaniały stosunek do funkcji ubrania. Z kolei czuję się bardziej komfortowo i zmotywowana do wyrażania siebie i dbania o codzienne potrzeby.

Kliknij tutaj, aby kupić całą kolekcję Crocs.

Andie Kanaras

Współpracownik

Andie Kanaras jest niezależną autorką kultury mieszkającą w New Jersey. Uwielbia świece, reality TV i makarony.

Podążaj za Andie
Kategoria
Zalecane
Zobacz Też: