Koszmar z paneli ze sztucznego drewna kończy metamorfozę

Przeróbka przez: Gwiazda
Lokalizacja: Nowy Jork

Po miesiącach szukania nowego miejsca natrafiłam na pół-poddasze pokryte boazerią. Wiedziałem, że nie mogę podpisać umowy najmu bez wcześniejszego zastanowienia się, z czego będzie się składać moja metamorfoza. Po wszystkich metamorfozach, jakich dokonałem w przeszłości, musiałem pogodzić się z faktem, że ta będzie zupełnie nowa. To będzie wymagało czegoś więcej niż tylko powieszenia czy zdobycia nowej pościeli. Myślenie o tym, jak przykryć drewnianą boazerię, nie pozwalało mi spać w nocy, nie będę kłamać!

(Źródło zdjęcia: przesłane przez Stellę)

Zaczęłam więc szukać blogów dla majsterkowiczów na temat pokrywania boazerii
i znalazłem ten , co bardzo mi pomogło. Zajęło nas czworo (mój kochany brat, jego dziewczyna i mój szwagier), żeby zrobić ten projekt w trzy dni.

Mnóstwo podkładu i galonów farby Behr o nazwie FRESH POPCORN później….

(Źródło zdjęcia: przesłane przez Stellę)

(Źródło zdjęcia: przesłane przez Stellę)

(Źródło zdjęcia: przesłane przez Stellę)

Dzięki, Stello!

• Czy jesteś zainteresowany dzieleniem się projektem dekoracji lub renowacji z czytelnikami Terapii Mieszkaniowej? Skontaktuj się z redaktorami, korzystając z naszego formularza zgłoszeniowego Projektu Przeróbki.

Janel Laban

Współpracownik