Jeśli chodzi o planowanie zaślubin na czas po pandemii, możesz pomyśleć: Im więcej, tym weselej! To znaczy, dopóki nie otrzymasz rachunku. Po zsumowaniu cateringu, wynajmu i przysług zaczniesz dostrzegać, że najprostszym sposobem na obniżenie kosztów ślubu jest skrócenie listy gości. A jeśli utkniesz, od czego zacząć wycinanie, oto kilka sugestii osób, których tak naprawdę nie znasz potrzebować zaprosić, jeśli nie chcesz.
Kto czy zostać zaproszonym
Ciasna rodzina, bliscy przyjaciele i wszyscy inni, których nie wyobrażasz sobie, że zrobię to wszystko bez. (Lub żadne z powyższych, jeśli masz ochotę uciec.)
Kto nie potrzebujesz zaproszenia
Nie mówimy, że musi zejdź z listy, tylko jeśli próbujesz zmniejszyć liczbę gości, oto kilka miejsc, które możesz wyciąć bez poczucia winy.
- Każdy, z kim nie rozmawiałeś od roku
- Współpracownicy, których nigdy nie widziałeś poza pracą
- Osoby, których zaproszenie rozważasz tylko dlatego, że zaprosili Cię do swoich
- Każdy, kto swoją obecnością wprowadza dramat lub wprowadza złe wibracje
- Każdy, kto tylko Twoi rodzice chcą zaprosić (chyba że płaci część rachunku)
- Każdy, dla kogo normalnie nie kupiłbyś obiadu
- Każdy, kogo twój partner nie spotkał
I duże zastrzeżenie COVID-19…
W zeszłym roku cała ogólnie przyjęta etykieta zaproszenia na ślub zniknęła przez okno. Jeśli planujesz wziąć ślub w środku tej pandemii i zastanawiasz się, kogo zaprosić, Twoim najwyższym priorytetem powinno być bezpieczeństwo: postępuj zgodnie z wytycznymi stanowymi i lokalnymi, zapraszaj tylko taką liczbę osób, które są tam najbezpieczniejsze, i zachęcaj tych gości do dołączyć tylko wtedy, gdy czują się komfortowo, robiąc to.
I pamiętaj: nawet jeśli oznacza to, że na Twojej osobistej liście zaproszeń są tylko dwie osoby — Ty i Twój partner — Zoom może otworzyć przed Tobą świat świątecznych możliwości .
znaczenie liczby 222