Oda do starej kanapy w kratę

Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Droga pobita, zepsuta, brzydka stara kanapa w kratę:



ciągle widzę 111

Dziękuję Ci.



Dopóki miałem kanapę, byłeś moją kanapą. Twoja brzydka, niezrównana chusta była moim przekleństwem i wielką radością. Teraz, gdy w końcu nadszedł czas, aby cię zastąpić, ledwo mogę się do tego zmusić. Czym będzie mój salon bez ciebie? Czym będę bez ciebie?



Tyle razem przeszliśmy. Kiedy moi dumni rodzice przywieźli mnie ze szpitala do domu, byłeś tam. Moje siostry i ja udawaliśmy, że jesteś samolotem, łodzią lub pociągiem. Pod Twoją opieką obserwowałem Króla Lwa 548 razy. Niektóre z najważniejszych osób w moim życiu usiadły na tobie – moi dziadkowie, moi koledzy z liceum, mój pierwszy chłopak.

Moja mama i tata pozwolili mi zabrać cię ze sobą, kiedy dostałem moje pierwsze mieszkanie w college'u. Moi rodzice dostali nową kanapę. Był puszysty i niebieski, w pięknym, dyskretnym kwiatowym kolorze. Wracając do domu po raz pierwszy w tym roku, byłam zaskoczona tym, o ile lepiej wyglądał salon moich rodziców. Ale jakoś nie wyglądało to już jak w domu.



Skończyłem studia i przeprowadziłem się do dużego miasta, ale ty zostałeś ze mną. Z godną podziwu odpornością dźwigałeś ciężar rozstania, zwolnień i samotności. Tak wiele się zmieniło, ale ty nigdy tego nie zrobiłeś. Zawsze tam byłeś – brzydki, w kratę, wspierający. Kiedy wróciłam do domu z pogrzebu babci, wyczerpana i znużona sercem, objęłaś mnie, jakby chciała powiedzieć, rozumiem. Połóż zmęczoną głowę na mojej przestarzałej tapicerce. I zostałem pocieszony. Siedzenie na tobie było jak przytulanie od starego przyjaciela.

duchowe znaczenie 1122

Stałeś się dla mnie kimś więcej niż tylko kanapą. Jesteś miejscem odpoczynku, drzemki, imprezą, domowym biurem, ale co więcej, namacalnym nawiązaniem do mojej przeszłości – do wszystkich ludzi, którzy tu siedzieli, którzy mają wspólne wspomnienia z tej kanapy . Twoje różne zakamarki i zakamarki to tajemnicza i niezgłębiona sieć, pełna okruchów i drobnych, a także pilot DVD i kilka grzebieni z późnych lat 80-tych.

Czas zaczyna dawać się we znaki. Twoje poduszki są zniekształcone. Uginasz się. Nienawidzę obwisłych kanap, ale nie nienawidzę ciebie. Prędzej mógłbym nienawidzić własnych rąk i stóp.



Więc będę za tobą tęsknić, stara kanapa w kratę, kiedy pójdziesz do wielkiego salonu na niebie. Będą inne kanapy, młodsze, ładniejsze, z twardszymi poduszkami, ale dla mnie zawsze będziesz kanapą. Kiedy myślę o tobie, zobaczę nas razem, tak jak kiedyś, w zimne, słoneczne niedzielne popołudnie, zwinięty w kłębek, czytając śmieszne, ze stopami wciśniętymi głęboko w twoje uspokajające szczeliny.

Nancy Mitchell

Współpracownik

444 znaczenie w miłości

Jako Senior Writer w Apartment Therapy, Nancy dzieli swój czas na oglądanie pięknych zdjęć, pisanie o designie i fotografowanie stylowych apartamentów w Nowym Jorku i okolicach. To nie jest zły występ.

Kategoria
Zalecane
Zobacz Też: