Kiedy wprowadziłem się do mojego obecnego mieszkania ponad osiem lat temu, nie skupiałem się zbytnio na szczegółach tego miejsca – po prostu potrzebowałem miejsca do życia. Byłem rok po college'u i wciąż miałem fałszywe wrażenie, że koszmarne mieszkania są czymś w rodzaju nowojorskiego rytuału przejścia, więc znosiłem wiele dziwactw, które określały mój nowy dom. To tylko kwestia na razie, powiedziałem sobie. Kolejne mieszkanie będzie ładniejsze.
Jednak w miarę upływu lat zdałem sobie sprawę, że przeprowadzka nie tylko wydawała się kłopotliwa, ale że faktycznie lubiłam swoje mieszkanie i chciałam dla niego lepszego – i dla siebie. W moim przypadku „lepiej” oznaczało wiele rzeczy, w tym moje szafki kuchenne, które były pokryte lepkim olejem.
To była ostatnia sprawa, która dała mi do zrozumienia, że właściciel nie wykonał gruntownej pracy, aby przygotować moje mieszkanie na nowego lokatora, gdy stary się wyprowadził: W tamtym czasie rzadko gotowałem, więc wiedziałem, że tłuszcz i brud to nie ja. I bez względu na to, ile czasu spędziłem na szorowaniu liczników w weekend, brud nie ustąpiłby.
co to znaczy, gdy widzisz 1111?
Więc zeszłej wiosny skontaktowałem się z właścicielem mieszkania, aby poprosić o niezbędne naprawy. Po kilku tygodniach przedstawiania mojej sprawy zgodzili się i za darmo przebudowali zarówno moją kuchnię, jak i łazienkę. Nie oznacza to jednak, że proces ten był snem. Zawsze, gdy chciałem uzyskać informację zwrotną na temat tego, co mógłbym zrobić lepiej następnym razem (czy powinienem), rozmawiałem z Andreą Shapiro, dyrektorem ds. rzecznictwa i programów w Spotkałem Radę ds. Mieszkalnictwa w Nowym Jorku, za jej rady na temat tego, jak najemcy mogą opowiadać się za naprawami, jakich potrzebują ich mieszkania, i faktycznie je otrzymać.
Im wcześniej powiesz o problemie, tym lepiej
Kiedy po raz pierwszy zauważyłem mój rozpadający się blat kuchenny, pomyślałem, że jest denerwujący, ale można go naprawić. Po prostu dokręć śrubę, która mocowała go do ściany i będzie dobrze, prawda? Ta logika działała, dopóki nie zadziałała, a ja zostałem z gnijącym uchwytem w ciągu kilku miesięcy.
Ludzie często czekają, aż coś dużego zostanie zepsute, zanim zgłoszą się do naprawy, głównie dlatego, że nie chcą zajmować się właścicielem mieszkania lub myślą, że sobie poradzą, ale naprawdę podkreślamy, że ludzie wcześnie radzą sobie z naprawami, mówi Shapiro. Jeśli nie, mały problem może prowadzić do większego problemu – wskazuje na niewielki wyciek w suficie, który z czasem doprowadzi do zawalenia się sufitu. Lepiej poprosić właściciela lokalu o sprawdzenie wycieku już teraz, niż zajmować się później katastrofą.
Mówienie o tym zapewnia również wpływ na wiele punktów: jeśli masz złego właściciela mieszkania, wczesne rozpoczęcie pracy daje więcej rozpędu na wypadek, gdy wydarzy się coś wielkiego, dodaje Shapiro. A jeśli masz dobrego właściciela, naprawę wykonasz i to koniec.
Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć Źródło: Marisa Vitale
Poznaj różnicę między uaktualnieniem a naprawą
Niektóre hacki najemców – takie jak wymiana kranu zlewu na ładniejszy, ponieważ potrzebujesz wysuwanego ramienia – są uważane za ulepszenia, a nie naprawy. I chociaż właściciel może zrobić to za Ciebie, możesz również oczekiwać, że pokryjesz rachunek.
Shapiro mówi, że zgodnie z prawem Nowego Jorku ulepszenia, takie jak ulepszone urządzenie (jeśli obecne nie jest zepsute) są nazywane indywidualne podwyżki mieszkań (IAI) — a właściciel może podnieść czynsz najemcy jako sposób na naliczenie mu opłat za ulepszenia. (Maksymalna kwota, jaką wynajmujący może obciążyć najemcy za tego rodzaju prace, wynosi 15 000 USD, ale nawet to nie jest małą ceną.)
W większości przypadków te IAI zdarzają się podczas wakatu, ale mogą się zdarzyć, gdy najemca jest w mieszkaniu, ostrzega. Dobrą wiadomością jest jednak to, że wynajmujący nie może zdecydować się na modernizację, która kwalifikuje się do IAI do mieszkania, w którym aktualnie mieszkasz, bez Twojej zgody. Twój właściciel poprosi Cię o podpisanie czegoś, co mówi, że dostaniesz podwyżkę czynszu, zauważa Shapiro, i możesz się spierać, czy tego chcesz, czy nie. Twój właściciel nie powinien po prostu podnieść czynszu, a potem ci o tym powiedzieć.
Ponieważ właściciel mieszkania nigdy nie prosił mnie o podpisanie niczego, martwiłem się, że dostanę niespodziewaną podwyżkę czynszu, albo na następnym rachunku, albo gdy nadejdzie czas odnowienia umowy najmu. Tak się nie stało, ale świadomość, że musiałbym wcześniej wyrazić zgodę na jakikolwiek wzrost, dawałaby mi spokój ducha.
Dokumentuj wszystko
Gdy po raz pierwszy zauważysz, że coś jest nie tak w Twoim mieszkaniu, zrób to zdjęcie i znajdź sposób na zaznaczenie daty. Wiele aparatów fotograficznych (w tym aparat smartfona) umieszcza na zdjęciu metadane zawierające datę, ale można też zrobić zdjęcie z gazetą z tego dnia i datą wyraźnie widoczną na zdjęciu, sugeruje Shapiro.
co to znaczy 444?
Dobrym pomysłem jest również upewnienie się, że wszystkie prośby zostały złożone na piśmie. Kiedy opowiadałem się za naprawą, zrobiłem to przez e-mail, a mój współlokator na CC służył jako osoba trzecia. Shapiro sugeruje pójście o krok dalej, wysyłając właścicielowi lokalu list polecony, jeśli możesz.
Często mówimy, nie rozmawiaj z właścicielem, zamiast tego napisz do właściciela, mówi. W ten sposób masz dowód, że otrzymali skargi. Możesz także użyć mediów społecznościowych, aby nagłośnić swoje problemy, zwłaszcza jeśli inni najemcy borykają się z problemami i chcą zorganizować wiec. Chodzi o to, mówi Shapiro, aby uzyskać informacje o tym, co dzieje się w twoim budynku i wywrzeć presję na właściciela, aby naprawił problem.
Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć Kredyt: Dustin Walker dla Hutch
Porozmawiaj z sąsiadami
Nowy Jork ma złą opinię jako miasto, w którym ludzie rzadko spotykają ludzi z sąsiedztwa, ale może to odkryć podobne problemy w ich mieszkaniach – jeden sąsiad, z którym rozmawiałem, ujawnił mi, że były 48 oddzielne naruszenia kodeksu mieszkaniowego na jego miejscu.
Jedną z głównych rzeczy, które każdy najemca może zrobić, jest organizowanie się ze sobą, niezależnie od tego, czy chodzi o naprawy w całym budynku, czy też każdy potrzebuje naprawy swojego lokalu, mówi Shapiro, dodając, że prawie nigdy nie jest tak, że jesteś jedyną osobą, która wymaga naprawy. Odwiedzimy budynek, w którym ktoś powie: „Moja lodówka jest zepsuta od miesięcy”, a następnie usłyszymy od pięciu innych osób z tego budynku, które mają ten sam problem.
Udanie się do właściciela lokalu jako grupa zapewnia również korzyść w postaci kopii zapasowej. Shapiro mówi, że ogólna rada, że nie powinieneś sam rozmawiać z lekarzem, jest podwójna dla właścicieli. Miej ze sobą kogoś, kto upewni się, że powiesz to, co rzeczywiście musiałeś powiedzieć i że cię wysłuchano – mówi.
Jeśli tego potrzebujesz, zwróć się po dodatkowe wsparcie
Niezależnie od tego, czy porozmawiasz z organizacją taką jak Met Council on Housing, czy skontaktujesz się z lokalnymi przedstawicielami, w Twoim mieście znajdzie się ktoś, kto może pomóc w ochronie Twoich praw jako najemcy.
Prawie każde miasto w Stanach Zjednoczonych ma jakąś organizację lokatorów i zwykle prokurator generalny stanu lub prokurator generalny miasta będzie miał jakieś informacje o prawach lokatora, mówi Shapiro. Zaleca również skontaktowanie się z członkiem rady miejskiej, komisarzem okręgowym lub przedstawicielem, takim jak senator stanowy lub członek zgromadzenia – jeśli w ich biurze nie ma osoby, której zadaniem jest wspieranie najemców, powinni oni być w stanie wskazać ci we właściwym kierunku.
Upewnij się, że właściciel w pełni rozwiąże problem za pierwszym razem
Jeśli kiedykolwiek zauważyłeś, że problem jest sposobem na zyskanie czasu na jego naprawienie, wiesz, że może to być satysfakcjonujące na krótką metę, ale może spowodować poważne problemy w dalszej kolejności. Kolega z gorącej linii rozmawiał kiedyś z kimś, komu wychodziły drzwi do sypialni, a właściciel ciągle je naprawiał, wspomina Shapiro. W końcu lokator został zamknięty w swoim pokoju, ponieważ futryna drzwi była zgniła i drzwi wypadły z zawiasów. Zauważa, że nie dokonując drobnych napraw i nie zachęcając właściciela do zwracania uwagi na to, co się dzieje, powoduje to dużą naprawę, zauważa, dodając, że taka dbałość o szczegóły dotyczy również urządzeń, które nie do końca działają.
Jeśli coś jest dla ciebie nie tak, dobrze jest porozmawiać z właścicielem i zacząć działać, aby naprawić i zmienić te rzeczy, mówi.
10:10 numer anioła
Zapisać Przypiąć Zobacz więcej zdjęć Źródło: Marisa Vitale
Nie zapominaj, że prawo jest (w większości) po Twojej stronie
Nowy Jork to miasto najemców, mówi Shapiro. Mamy bardzo długą historię, sięgającą początku XX wieku, najemców walczących o swoje prawa i wygrywających.
Choć może to być frustrujące, gdy trzeba pozwać właściciela lokalu do sądu w związku z naprawą, może to spowodować znaczącą zmianę. Najemcy zawsze mogą pozwać właściciela mieszkania do sądu w celu naprawy, mówi Shapiro, dodając, że najemca ma do tego prawo. I chociaż możesz się obawiać, że właściciel może w akcie zemsty spróbować pogorszyć twoje życie, możesz być pewien, że jeśli płacisz czynsz na czas, a poza tym jesteś dobrym najemcą, kodeksy mieszkaniowe będą cię wspierać w górę.
Jedyny sposób, w jaki właściciel może cię eksmitować, to udanie się do sądu, zauważa Shapiro. Masz prawo do prawnika w Nowym Jorku, a jeśli otrzymasz jakieś zawiadomienie o eksmisjach, naprawdę ważne jest, aby się z kimś skontaktować.
